Opublikowano: 22.04.2025
Wiosna nad morzem to taki wyjątkowy czas, kiedy polskie Wybrzeże odkrywa przed nami swoją spokojniejszą, mniej znaną stronę. Kwiecień i maj, czyli idealny moment na pierwszy po zimie wyjazd nad morze – przed sezonem. Nie wiemy jak Was, ale nas zawsze nad polskie morze wiosną ciągnie! Chociaż na chwilę, chociaż na weekend! Tylko, aby nacieszyć oczy tym niebem w kolorze baby blue (ponoć najmodniejszym wiosną 2025!) i granatową wodą, które łączą się ze sobą gdzieś na horyzoncie. Naprawdę tęskniliśmy przez ostatnie miesiące za tym widokiem!
Kochamy Bałtyk, o każdej porze roku, ale w kwietniu i maju kochamy go jakoś bardziej! Polskie morze wiosną ma zupełnie inny rytm – spokojniejszy, bardziej intymny. Właśnie wtedy warto się tam wybrać. I choć wiosna jeszcze nie obiecuje kąpieli w morzu, to oferuje coś innego: świeżość, przestrzeń i czas dla siebie.
Jeśli wiosna nad morzem przyciągnęła Was na Wybrzeże, to warto poszukać miejsc z historią i trochę pozwiedzać: Hel, Świnoujście, Łeba, Darłowo. Zamek Książąt Pomorskich, latarnie morskie, bunkry i transzeje z II wojny światowej, Muzeum Rybołówstwa, Muzea Bursztynu (w drugiej połowie maja, jak co roku, Noc Muzeów – więc można skorzystać i z nocnego zwiedzania i ze zniżek z tej okazji), Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie. Jest w czym wybierać. I warto wrócić bogatszym o jakąś wiedzę i doświadczenie, prawda?
Dla miłośników (i miłośniczek) slow life i life nature – wiosna to też idealny czas na korzystanie z dobrodziejstw nadmorskiej przyrody i jej darów. Można zebrać młode pędy sosny na syrop, czy zielone sosnowe szyszki na dżem (przypominamy tylko, żeby nie niszczyć drzew – jednemu drzewu nie stanie się krzywda, jeżeli zerwiesz 4-5 pędów, czy szyszek, ale nie więcej! A sosen nad morzem mnóstwo – można z każdej uszczknąć), czy sosnowe igły na herbatę.
W drugiej połowie maja zaczynają kwitnąć róże pomarszczone, obficie porastające nadmorskie wydmy. Z powodzeniem można zrywać ich aromatyczne płatki na wykwintną galaretkę (ucieraną na surowo z cukrem), konfitury, czy nalewki (polecamy szczególnie nalewkę z płatków róży z dodatkiem miodu i pyłku pszczelego!).
Wybraliście się na weekend nad morzem z wyżywieniem? Z pewnością w dobrych pensjonatach znajdziecie regionalne specjały, świeże produkty, a nierzadko nawet kuchnię slow food. Czy to nie idealne zakończenie dnia spędzonego w rytmie slow? Turystyka kulinarna dziś – to również modny trend.
Po pierwsze w domu zostają komputery, papiery, praca i wszystkie deadline’y! Nie, nie po wyjeżdża się na romantyczny weekend nad morze! Zatem co robić nad morzem wiosną?
Można wybrać się razem na rowery? Wszak wiosna nad morzem to doskonały czas na eksplorację kultowego szlaku R10, który biegnie przez całe Wybrzeże – od Świnoujścia aż po Żuławy Wiślane. Niezależnie od tego, gdzie się wybierzecie – zawsze będziecie mogli skorzystać ze ścieżek Velo Baltica.
Jeżeli oboje kochacie zachody słońca nad morzem (hmmm… w zasadzie nie znamy nikogo, kto ich nie kocha) to mamy dla Was pewną propozycję. Potraktujcie zmierzch jako początek romantycznej przygody. Wiecie co to noctourism? Nocna turystyka, która oferuje zaskakująco wiele atrakcji i wrażeń. Możemy polecić np. nocny spacer pięknie podświetlonym molo w Kołobrzegu, zwiedzanie Starych Młynów w Świnoujściu, czy spacer z przewodnikiem po uśpionym Gdańsku. Jeżeli natomiast chcielibyście razem popatrzeć w gwiazdy – to polecamy Drawieński Park Narodowy, ze względu na niewielkie zanieczyszczenie światłem. Może nawet będziecie mieli okazję zobaczyć naszą Drogę Mleczną?
Jeżeli macie ochotę wyskoczyć we dwoje na wiosenny weekend nad morze – korzystajcie z okazji, aby nacieszyć się sobą!
Och, klasyk dla tych, którzy potrzebują intymności i wyciszenia. Wszystko dzieje się powoli, jak w trybie slow motion. Trwa dłużej, ale wyraźniej: masaż, śniadanie, spacer, cisza. Dotyk ciepłego olejku podczas masażu, szelest prześcieradła, pierwszy łyk porannej kawy, jeszcze w szlafroku, z widokiem na pustą plażę. Dwa dni wystarczą, aby komfortowo pobyć ze sobą i zanurzyć się w doświadczaniu siebie na nowo.
Wiosenny weekend nad morzem – to taki moment, aby trochę się porozpieszczać i podarować sobie luksus odpoczynku. Bo zanim zacznie się sezon, można naprawdę komfortowo odpocząć.
Wiosna nad morzem ma też to do siebie, że pozwala spotkać się pokoleniom – bo jeżeli nawet my sami nie możemy pozwolić sobie na wyjazd, to zawsze możemy poprosić dziadków, prawda? A silversi chętnie wyjeżdżają z wnukami nie po to, żeby „zorganizować czas”, ale żeby go razem doświadczać. Bez animacji, bez harmonogramu. Po prostu: spacer po plaży, zbieranie bursztynów, gofry i pierwsze w sezonie lody (tylko nic nie mów mamie!). Dziadek uczy puszczać kaczki, babcia zdradza, gdzie w Mielnie smażą najlepszą rybę. Wiosenny weekend nad morzem z dziećmi to moment, gdy wspólne chwile są ważniejsze niż to, co akurat warto zobaczyć.
Wiosną wiele nadmorskich miejscowości – od Dziwnówka po Darłówko – oferuje apartamenty z aneksem i placem zabaw, bliskość plaży i deptaka, a także lokalne atrakcje bez tłumów. Można ruszyć na wycieczkę rowerową wzdłuż klifu w Ustroniu Morskim, odwiedzić fokarium w Helu, albo wsiąść w kolejkę wąskotorową z Pogorzelicy. Są też miejsca, stworzone z myślą o seniorach – jak domy wypoczynkowe w Kołobrzegu, oferujące turnusy z rehabilitacją i opieką dla dzieci. A wieczorem? Zachód słońca, herbata z termosu, planszówki i bajki na dobranoc.
I na zakończenie – ściąga dla tych, którzy mają ochotę wybrać się na weekend nad morze poza sezonem. Naszym zdaniem warto zajrzeć:
👉 Do Ustki – przejść się piękną plażą, odwiedzić latarnię morską, nadmorską promenadę i zatrzymać się w którymś z przytulnych pensjonatów.
👉 Do Jastrzębiej Góry – aby pospacerować po klifach, patrząc na horyzont. Miejscowość o tej porze roku przyciąga kameralnością, a wiele obiektów oferuje weekend w SPA nad morzem.
👉 Na Mierzeję Wiślaną – szerokie plaże, lasy, trasy rowerowe i cisza, którą przerywa co najwyżej szelest traw. Idealne tło dla wiosennych chwil offline.
👉 Do Rewala i w okolic – gdzie można odwiedzić platformę widokową przy ulicy Klifowej, skąd rozpościera się malowniczy widok na Bałtyk i plażę. Jeżeli spędzacie akurat romantyczny weekend nad morzem to koniecznie wybierzcie się na spacer Aleją Zakochanych, ozdobioną rzeźbami Romea i Julii oraz Małego Księcia z Różą.
👉 Zobacz również: Nocą też można podróżować – czym jest noctourism i gdzie warto spróbować go w Polsce?